Najpierw trochę teorii.
Trufle jako owoce ziemi fascynowały ludzi przez tysiące lat. Istnieją świadectwa, że zbierane są już od 3600 lat. Są to grzyby z klasy workowców, wytwarzające charakterystyczne, podziemne owocniki. Mają kształt bulwy i otoczone są chropowatą skórką. Rozróżnia się wiele gatunków trufli między innymi: trufle białe, szaro - białe, letnie, zimowe, czarne, czarne gładkie. Najczęściej rosną w pobliżu korzeni dębu, lipy, topoli i wierzby stając się stopniowo pasożytem. Ich atrakcją jest uwodzący smak i aromat, zależny od rodzaju drzewa, przy którym wyrosły. Zapach i aromat trufli jest tak silny, że nie stanowią one oddzielnego dania a stosuje się je jako przyprawę do wykwintnych dań.
Jedną z najbardziej poszukiwanych i cennych trufli jest trufla biała (piemoncka) - tuber magnatum pico. Znalezienie tego grzyba stanowi wielką dumę i sukces dla każdego zbieracza z uwagi a to, że występuje bardzo rzadko, najczęściej w północnych i środkowychh Włoszech oraz południu Francji. Trufla biała w okolicach Piemontu rośnie najliczniej i osiąga największe rozmiary.
Chwila intensywnych poszukiwań w internecie i już wiem, że celem mojej podróży będzie ...
miasteczko Alba i odbywający się tam co roku festiwal trufli. Z Polski chyba najłatwiej się tam dostać lecąc do Bergamo (np. Ryanair lub Wizzair) a następnie przemierzając 200km włoskimi autostradami wypożyczonym na lotnisku samochodem.
Wyświetl większą mapę
Festiwal
Festiwal odbywał się w specjalnie do tego przygotowanym ogromnym namiocie ustawionym nieopodal centralnego placu Alby. Wchodząc dało się wyczuć bardzo specyficzny zapach drażniący nozdrza. Oprócz głównego bohatera tego wydarzenia czyli białej trufli na festiwalu można było kupić bądź skosztować wino a także różnych rodzajów sera.
![]() |
Atmosfera festiwalowego jarmarku rozlała się także na ulice wokół namiotu "truflowego" |
Bergamo
Do Bergamo wróciliśmy w późnym wieczorem. Po wczesnorannym wstawaniu oraz całym dniu spędzonym na nogach sił zostało nam tylko na odwiezienie samochodu do Hertza oraz delektowanie się smakami kuchni włoskiej w poleconej przez Magdalenę (dzięki) restauracji La Bruschetta.
Na następny dzień specjalnych planów nie było. Wyspać się a potem spacer po klimatycznym Citta Alta.
![]() |
Widok z okna hotelowego na Citta Alta |
![]() |
Wdrapujemy się kolejką na górę. |
![]() |
Poranna kawa musi być - dla jej smaku i torcika wrócę na dłużej do Bergamo. |
![]() |
![]() |
Panorama na Bergamo + piękna włoska jesień. |
![]() |
Na jednym z murów - mają Włosi fantazję |